Edukacja w polskich szkołach to temat, o którym można dość długo dyskutować. Trzeba też otwarcie powiedzieć, że nie dzieje się zbyt dobrze. Zmiany są konieczne, ale musimy też pamiętać o tym, że należy podążać w odpowiednim kierunku.
Kolejny przedmiot
Nie tak dawno można było usłyszeć, że od 1 września 2022 roku pojawi się Historia i teraźniejszość. Przedmiot ten ma pojawić się w zamian za WOS. Co więcej, decyzja ta nie spotkała się z aprobatą, ale w tym momencie zostawmy to. Zostawmy to, ponieważ od 1 września 2023 roku czeka nas kolejna zmiana – właśnie wtedy pojawi się Biznes i zarządzanie. Nowy przedmiot ma zastąpić Podstawy przedsiębiorczości. Warte podkreślenia jest też to, że Biznes i zarządzanie ma pojawić się na maturze – chodzi o 2027 rok. Wiadomo również to, że będzie to przedmiot do wyboru.
Ważne jest też to, że zmiana nie oznacza, iż część nauczycieli straci pracę – nowego przedmiotu mają uczyć te osoby, które uczą Podstaw przedsiębiorczości. Po prostu możemy mówić o nowej podstawie programowej, nowych metodach nauczania i możliwości współpracy z organizacjami przedsiębiorców (liczba godzin pozostanie bez zmian). Warte dodania jest też to, że zainteresowani będą mogli uczyć się w rozszerzonym zakresie.
Oczekiwanie na efekty
Kiedy wprowadza się zmiany, należy spodziewać pojawienia się efektów. Wypada też odnotować, że na efekty zawsze trzeba trochę poczekać – edukacja to długi proces. Na koniec najważniejsze – pozostaje mieć nadzieję, że wprowadzone zmiany przełożą się na poprawę sytuacji.