Czy zwracamy uwagę na szkolny stres?

Tematem tego tekstu jest szkolny stres, czyli coś, na co ludzie raczej nie zwracają uwagi (a w każdym razie możemy pokusić się o takie stwierdzenie). Można odnieść wrażenie, że bardzo często liczy się tylko jedno – dobre oceny.

Dobre stopnie mogą się przydać

Sukcesy w nauce to coś, o czym oczywiście nie wolno zapomnieć. Wypada też odnotować, że edukacja nie jest gwarancją znalezienia wymarzonej pracy – wykształcenie może pomóc w znalezieniu dobrej pracy. Wracając do tematu, możemy usłyszeć o długotrwałym stresie oraz spadku motywacji i samooceny. Można również powiedzieć, że dziecko traci satysfakcję z nauki i co równie ważne, wiąże się to z przepracowaniem i niedocenieniem. Naturalnie trudno podejść do sprawy bardziej szczegółowo (przede wszystkim należy zidentyfikować kłopot), ale co do jednego nie ma wątpliwości – problem jest poważny i jest to problem, którego pod żadnym pozorem nie wolno lekceważyć.

Dlaczego dzieci są zestresowane?

Zastanawiasz się nad tym, co sprawia, że dzieci są zestresowane? W takiej sytuacji niezwykle ważne jest to, że nie wiemy, kto popełnia błąd. Za przykład mogą posłużyć choćby konflikty szkolne – przy takich konfliktach możemy mówić o winie nauczycieli (choć nie chodzi w tym momencie o wskazywanie winnych). Z drugiej strony nie można wykluczyć problemów rodzinnych. Warto również podkreślić, że przez problemy rodzinne należy rozumieć m.in. nadmierną krytykę i spore oczekiwania przy jednoczesnym braku wsparcia. Dobrze też wiedzieć, że mogą pojawić się czynniki indywidualne i kulturowe. Co więcej, to w dalszym ciągu nie wszystko – o powodach stresu można rozmawiać bardzo długo.

Skutki stresu szkolnego

Kiedy coś się dzieje, możemy wyróżnić przyczynę i skutek. Zatrzymajmy się jeszcze przy skutkach, choć poniekąd była już na ten temat mowa. Niska samoocena czy spadek motywacji to przykłady, które raczej dość łatwo można zrozumieć, ale czy zawsze jest tak samo? Czy rodzice zdają sobie sprawę z tego, że stres szkolny może skutkować zaburzeniem snu lub rezygnacją z kontaktów społecznych? Ponadto to nie wszystkie potencjalne kłopoty.