Nie ulega wątpliwości, że polska edukacja nie cieszy się renomą. Rzecz jasna nie ma w tym nic zaskakującego, to realna ocena rzeczywistości.
Niemniej jednak warto sobie wszystko podsumować – zastanówmy się nad błędami polskiego systemu edukacji.
Co jest nie tak z polskim systemem edukacji?
Przede wszystkim należy zacząć od tego, że wymienianie błędów to zawsze jest temat na długą dyskusję. Jedna osoba wymieni kilka błędów, inna więcej – na dobrą sprawę liczba błędów nie jest najważniejsza. Najważniejsze jest zwrócenie uwagi na pewne sytuacje.
Wpasowanie się w sposób myślenia
Czy nie uważasz, że szkoła bardzo często wymusza konkretny tok rozumowania? Wymuszanie jednego toku rozumowania jest po prostu złe. Takie podejście sprawia, że szkoły kończą osoby, które nie są twórcze, a twórczość jest potrzebna! W życiu zdarzają się różne sytuacje, nie wiesz, co wydarzy się jutro.
Jeśli masz jakieś wątpliwości, zastanów się nad codziennym życiem osób dorosłych. Owszem, są osoby, które prowadzą monotonne życie, ale tym osobom twórczość również się przyda.
Czy popełnianie błędów na pewno jest złe?
Jak zapewne wszyscy wiedzą, popełnianie błędów skłania do wyciągania wniosków. Wniosków, które mogą okazać się przydatne w przyszłości. Trzeba jednak przyznać, że w szkole tego zupełnie nie widać – dzieci dzielone są na lepszych i gorszych uczniów.
Takie podejście jest równoznaczne z niszczeniem kreatywności i budowania poczucia strachu.
Autorytet nauczyciela
Warto też powiedzieć coś na temat autorytetu nauczyciela. Przechodząc od razu do sedna, czy z nauczycielem można dyskutować? Wydaje się, że nie, a w pewnych sytuacjach jest to wskazane. Krótko mówiąc – chodzi o krytykę uczniów.
Każdy przedmiot jest najważniejszy
Słuchając nauczycieli, można odnieść wrażenie, że każdy przedmiot jest najważniejszy, a trudno mieć dobre oceny ze wszystkiego. W sumie należy to zaliczyć do niszczenia kreatywności, lepiej sprawdzać się w czymś konkretnym niż być osobą przeciętną we wszystkim. Prędzej lub później zaczyna się dorosłe życie i coś w tym życiu trzeba robić.
Przekreślanie indywidualności
Kolejna wada to przekreślanie indywidualności, bo jak inaczej nazwać brak indywidualnego podejścia? Indywidualne podejście jest szalenie istotne, każde dziecko jest wyjątkowe. Dokładnie mówiąc, każde dziecko może się inaczej uczyć, inaczej rozumieć świat i inaczej zapamiętywać informacje.
Własne doświadczenia
Wymienione wady to oczywiście nie wszystko, co złe. Można też powiedzieć, że są to przykłady, które powinny skłaniać do refleksji (podejrzewam, że pewnie bez problemu dodasz jeszcze przynajmniej kilka wad).
Jeśli jest coś, z czym się nie zgadzasz, nie ma w tym nic zaskakującego, wystarczy zwrócić uwagę na ostatnią wadę, czyli przekreślanie indywidualności – każde dziecko jest wyjątkowe, każda szkoła jest inna, nauczyciele też są różni. To nie jest tak, że nie ma dobrych nauczycieli, z pewnością są.
Nie wykluczam, że niektórzy mogli trafić na nauczycieli, którzy potrafili docenić indywidualności. Trzeba mieć też trochę szczęścia, mimo wszystko nauczyciel ma znaczenie (nie należy zwalać całej winy na system).