Władanie jak największą liczbą języków obcych może wpłynąć na naszą przyszłość. Ponadto chyba każda osoba zgodzi się, z tym że nauki języków obcych nie wolno lekceważyć. Z drugiej strony warto zadać sobie pytanie, czy zdarzają się wyjątki?
Przewidzenie przyszłości
Wszystko sprowadza się do przewidzenia przyszłości. Niektórzy mogą powiedzieć, że nie ma nic pewnego, ale takie stawianie sprawy nie jest do końca właściwe. Z pełnym przekonaniem można stwierdzić, że niektóre zależności da się przewidzieć. Weźmy sobie za przykład czeski czy słowacki – nauka tych języków może wydawać się bezsensowna, gdyż mowa o językach zapomnianych (tyczy się to też choćby polskiego). Takie podejście jest zrozumiałe, co nie oznacza, że możemy mówić o czymś właściwym. Krótko mówiąc, nie wolno zapomnieć o naszym położeniu.
Niewykluczone, że pojawiło się pytanie, czy komunikacja nie może odbywać się po angielsku? Odpowiedź na to pytanie jest trudna, bo komunikacja po angielsku jest możliwa, ale to nie jest najlepsze wyjście. Trzeba wziąć pod uwagę, że lepiej postawić na język obowiązujący w danym kraju. Nauka może zdawać się bezsensowna, ale pamiętajmy, że najważniejsze są efekty. W biznesie istotna jest odpowiednia pozycja – rezygnacja z komunikacji po angielsku to wpływ na poważniejsze traktowanie firmy.
Oczywiście jest to temat, w przypadku którego można mówić jeszcze długo – wystarczy pomyśleć choćby o rosyjskim. Rzecz jasna ważny jest też np. niemiecki i nie chodzi tylko o położenie Polski.
Mimo tego wszystkiego nie możemy jednak zapomnieć o angielskim – angielski może się przydać zawsze.