Można przypuszczać, że spora część Polaków nie pracuje w wyuczonym zawodzie. Niewątpliwie nie jest to nic optymistycznego.
Warto zadać sobie pytanie, dlaczego ludzie nie pracują w swoim zawodzie? Na pewno jest to pytanie, w przypadku którego mogą pojawiać się różne odpowiedzi (i nie ma w tym nic zaskakującego). Jak wiadomo, ludzie są różni.
Zacznijmy od początku
Najlepiej będzie, jeśli zaczniemy od początku, czyli od nauki w szkole. Jakie jest pierwsze skojarzenie ze szkołą? Nieodrobiona praca domowa? Ucieczka z lekcji? Nie ulega wątpliwości, że są to tematy, które można określić swego rodzaju symbolami. Nie twierdzę, że wszyscy w swoim życiu spisywali prace domowe (tak, jak i uciekali z lekcji) – mam na myśli to, że mowa o sprawach, które są znane każdej osobie.
Czas jednak skupić się na poważnych tematach, poważnym tematem jest choćby zakończenie jednego z etapów kształcenia. Zakończenie nauki w szkole podstawowej – zakończenie nauki w szkole podstawowej jest równoznaczne z pierwszym istotnym wyborem (wszak nauka w technikum jest czymś zupełnie innym niż nauka w liceum). Następny istotny moment to okres przed maturą. Wybór przedmiotów dodatkowych to informacja dotycząca planów po maturze.
Co warte podkreślenia, zawsze trzeba się na coś zdecydować, a czy wszyscy absolwenci liceów i techników wiedzą, kim chcą być? Sądzę, że jest pewna część, która ma mniejsze lub większe wątpliwości. To w mojej ocenie jest jedną z przyczyn tego, że ludzie nie zawsze pracują w zawodzie. W sumie można ten temat nieco rozwinąć – z czego mogą wynikać trudności z określeniem oczekiwań? Jedne osoby szukają właściwej drogi krócej, inne dłużej. Ponadto wydaje się, że są osoby, które myślą, iż dorosłość jest okresem podobnym do dzieciństwa.
Poszukiwanie pracy
Załóżmy, że mamy jakieś wykształcenie i rozpoczynamy poszukiwanie pracy. Najlepszym rozwiązaniem (i teoretycznie najprostszym) jest szukanie pracy zgodnej z kształceniem. To, że coś jest najprostsze, nie oznacza jednak braku problemów.
Skupiając się na najważniejszym, nietrudno zetknąć się z ogłoszeniem, w którym jednym z wymagań jest doświadczenie. Konieczność mniejszego lub większego doświadczenia to w ogóle ciekawa sprawa. Z jednej strony postępowanie potencjalnych pracodawców jest zrozumiałe, natomiast z drugiej można odnieść wrażenie, że najlepiej być osobą młodą ze sporym doświadczeniem (a doświadczenie gdzieś trzeba zdobyć).
Naturalnie znaczenie ma też konkurencja, zdarza się, że konkurencja jest naprawdę ogromna. Wiele kandydatur to coś, co może zniechęcać, ale nie wolno się poddawać. Nie należy czuć się gorszą osobą, takie podejście jest złe i nie chodzi nawet o pracę. Najkrócej mówiąc, jest to podejście, które zapewne wpłynie na Twoje poczucie własnej wartości (szczegóły sobie zostawmy, to chyba sprawa dla psychologa).
Ponadto należy mieć na uwadze, że najzwyczajniej w świecie trzeba za coś żyć. Jeśli nie udaje się znaleźć wymarzonej pracy, to znak, że pora pomyśleć o opcji rezerwowej.
Z punktu widzenia sportowców
Warto jeszcze powiedzieć nieco na temat sportowców. Być może są dzieci, które myślą, że sportowcom nie jest potrzebne wykształcenie. Coś w tym jest, ale nie jest to tak proste, jak może się wydawać.
Przede wszystkim należy zastanowić się nad majątkami sportowców, świetnym przykładem jest piłka nożna – zarobki w Polsce są wielokrotnie niższe niż zarobki Roberta Lewandowskiego (do tego można jeszcze dodać, że najlepsi piłkarze świata otrzymują ogromne pieniądze za reklamę).
Robert Lewandowski po zakończeniu kariery mógłby nic nie robić. Piłkarz grający w Polsce może co najwyżej sporo odłożyć (oczywiście jest to w pewnym stopniu uogólnienie). Ponadto są dyscypliny, w przypadku których nawet najlepsi sportowcy nie mogą liczyć na niewyobrażalne zarobki. Dobrym przykładem jest choćby rzut młotem – trudno powiedzieć, ile zarabia Paweł Fajdek, ale nie spodziewam się, aby po karierze miał do dyspozycji wielki majątek. Co by nie mówić, ogromne znaczenie ma popularność danej dyscypliny.
Należy też pamiętać o nieprzewidzianych zdarzeniach, sportowcy narażeni są na różne kontuzje. Czasem kontuzja jest na tyle poważna, że jedynym wyjściem jest zakończenie sportowej kariery.