Polska szkoła ma wiele problemów i co by nie mówić, jednym z nich są wynagrodzenia nauczycieli. Czy w najbliższym czasie czekają nas jakieś zmiany w tym zakresie?
Spore emocje
Pensje nauczycieli to od dawna temat, który wywołuje spore zainteresowanie. Oczywiście nie ma, czemu się dziwić, ponieważ obecne płace mogą zniechęcać do zawodu.
Niektórzy mogą powiedzieć, że trudno liczyć na to, aby sytuacja szybko uległa zmianie. To naturalnie prawda, ale trzeba także pamiętać o tym, że pod żadnym pozorem nie należy pomijać tematu. Można wręcz dodać, że jest dokładnie odwrotnie, gdyż powinno się działać niezależnie od okoliczności. Nie sposób na ten moment opowiadać o konkretach, ale mówi się o wyższych podwyżkach dla początkujących nauczycieli. Na pewno jest w tym jakiś sens – chodzi w końcu o przyciągnięcie ludzi do zawodu. Niemniej jednak jest jeszcze daleko, żeby mówić o sukcesie – wyższe podwyżki to bardzo ogólne przedstawienie rzeczywistości. Warte odnotowania jest też to, że nie planuje się spłaszczenia płac.
Wypada też zaznaczyć, że ewentualny sukces będzie raczej chwilowym uspokojeniem sytuacji. Wystarczy zwrócić uwagę na inflację – mnóstwo ludzi zaczyna narzekać na zarobki i absolutnie nie ma w tym niczego zaskakującego. Trudno też nie zadać pytania, czego należy spodziewać się w najbliższej przyszłości? Odpowiedzi rzecz jasna nie znamy, ale widać wyraźnie, że jest źle i niewykluczone, iż będzie gorzej. Nie chodzi teraz o straszenie – po prostu dobrze wiedzieć, co może się wydarzyć (może będzie można jakoś zareagować).