Analiza myślenia dzieci z perspektywy dorosłych według profesor Alison Gopnik

W oczach wielu dorosłych, dzieci często wydają się być egocentryczne, nieprzewidywalne i brakujące mądrości. Jednakże, jak twierdzi Alison Gopnik, profesor psychologii i filozofii na Uniwersytecie Kalifornijskim w Berkeley, bardziej trafnym porównaniem jest traktowanie dzieci jako „działu badań i rozwoju” dla gatunku ludzkiego, podczas gdy dorośli są odpowiedzialni za „produkcję i zarządzanie”.

Gopnik prezentuje swoje spostrzeżenia w licznych publikacjach oraz podczas konferencji TED, gdzie dzieli się swoimi odkryciami dotyczącymi funkcjonowania umysłu dziecka. Według niej, zdolności myślenia dzieci nie są ograniczone, jak mogłoby się wydawać wielu dorosłym. Wręcz przeciwnie, są one analogiczne do tych obserwowanych u naukowców: dzieci formułują hipotezy i testują je za pomocą pomysłowych eksperymentów, a nawet korzystają z obliczeń statystycznych w praktyce. Ponadto, nałożone na te badania jest ogromne zadanie nauki zrozumienia innych ludzi, budowania związku oraz rozpoznawanie emocji i potrzeb.

Równie istotną obserwacją jest to, że dzieciństwo stanowi okres intensywnej pracy dla młodego człowieka, który musi zdobywać ogromną ilość wiedzy i umiejętności, które będą mu potrzebne jako dorosłemu. Nasze mózgi ewolucyjnie dojrzewają przez tak długi czas, ponieważ są niezwykle skomplikowanymi i elastycznymi narzędziami. Dzieciństwo jest więc traktowane jako okres ochronny – zapewniony przez opiekę dorosłych – przeznaczony do nauki.

Alison Gopnik idzie jeszcze dalej, sugerując, że niemowlęta i dzieci mogą być w rzeczywistości bardziej świadome niż dorośli. Ich otwartość, swobodna i szeroka uwaga oraz nieszablonowe myślenie to cechy, które doświadczamy jako dorośli bardzo rzadko. Jak podkreśla w swoim wystąpieniu: bycie dzieckiem przypomina uczucie zakochania, pierwszą wizytę w Paryżu czy trzy podwójne espresso.